Takeshi Uchiyamada<br>Toyota Motor Corporation

Takeshi Uchiyamada
Toyota Motor Corporation

"Father of the Prius"

Prowadzone kursy
Członek Zarządu Toyota Motors, nazywany “father of the Prius” za rolę jaką odegrał w powstaniu i rozwoju najlepiej sprzedającej się hybrydy na świecie.
Obecnie skupia się na rozwoju nie tylko samochodów elektrycznych oraz hybryd ale również wodorowych.

Takeshi Uchiyamada urodził się 17 sierpnia 1946 r. W marcu 1969 r. ukończył studia na Uniwersytecie w Nagoya, uzyskując dyplom z fizyki stosowanej, a w kwietniu tego samego roku dołączył do Toyota Motor Corporation (TMC). W styczniu 1994 r. pan Uchiyamada został dyrektorem generalnym projektu Centrum Rozwoju Pojazdów 2. W styczniu 1996 r. został głównym inżynierem centrum, które opracowało Priusa – pierwszy na świecie masowo produkowany samochód hybrydowy benzynowo-elektryczny.

Po powołaniu do Zarządu w czerwcu 1998 r. pan Uchiyamada nadzorował Centrum Rozwoju Pojazdów 3. W czerwcu 2000 r. został dyrektorem naczelnym Centrum Rozwoju Pojazdów 2, a w czerwcu 2001 r. został dyrektorem zarządzającym i dyrektorem generalnym Overseas Centrum Operacyjne Obsługi Klienta. Pan Uchiyamada został mianowany starszym dyrektorem zarządzającym (tytuł ten zmieniono na starszego dyrektora zarządzającego w czerwcu 2011 r.), a w czerwcu 2003 r. został także mianowany dyrektorem naczelnym Vehicle Engineering Group. W czerwcu 2004 r. został dyrektorem ds. produkcji Control & Logistics, a w czerwcu 2005 roku został wiceprezesem wykonawczym. Pan Uchiyamada został mianowany wiceprezesem zarządu w czerwcu 2012 r., a następnie prezesem w czerwcu 2013 r. W kwietniu 2023 r. został członkiem zarządu.

prowadzone kursy:
Publikacje:
W takiej atmosferze właśnie odbyła się uroczystość „przekazania pałeczki” przez prezesa Toyota Motor Corporation, Akio Toyodę wybranemu następcy - prezesowi Lexusa, Koji Sato, inżynierowi mechanikowi z wykształcenia, wielkiemu promotorowi ekologicznej ( w tym zelektryfikowanej) motoryzacji. Zmiana nastąpi 1 kwietnia 2023. To wtedy ze stanowiska prezesa ustąpi Takeshi Uchiyamada, a Akio Toyoda, zostanie prezesem całego koncernu. Podczas jego kadencji wartość rynkowa Toyoty powiększyła się ponad dwukrotnie do 238 mld dolarów. Akio Toyoda powiedział, że misją Sato będzie przekształcenie Toyoty w „firmę mobilną”, nie precyzując, co by to oznaczało. - Dyrektor generalny potrzebuje młodości, energii, siły - podkreślił Toyoda i dodał, że sam czuje się teraz reliktem starszego pokolenia. Zmiany personalne określił jako „ przekazanie pałeczki”. Można jednak mieć co do tego wątpliwości nawet po filmie z przekazania władzy. Widać tam było kto gra główną rolę w tym spektaklu i że nadal rządzi tam potomek założyciela firmy, który co chwilę wydawał instrukcje Koji Sato i kilka razy mu przypominał co ma zrobić.

Zmiana warty w Toyocie nie jest niczym nadzwyczajnym, ani nieoczekiwanym. Na spotkaniu akcjonariuszy w czerwcu ubiegłego roku zapytany o to jak widzi swoją przyszłość, Toyoda powiedział, że „myśli o czasie i wyborze następcy”. W Toyocie prezesi zazwyczaj obejmują stanowiska w wieku 66-68 lat. Poprzednik 66-letniego Akio Toyody, Katsuaki Watanabe odszedł w wieku 67 lat, Fujio Cho, który był przed nim w wieku 68 lat, a Hiroshi Okuda miał 66. Czyli przed Sato przynajmniej 13 lat zarządzania firmą. Koji Sato ujawnił, że Akio Toyoda zaproponował mu stanowisko dyrektora generalnego pod koniec roku, kiedy obaj byli w Tajlandii na imprezie z okazji 60. rocznicy obecności Toyoty w tym kraju. - Nie wiedziałem, jak zareagować. Myślałem, że to żart – wspominał Sato. Ten 53-letni inżynier mechanik dołączył do Toyoty w kwietniu 1992 roku, po ukończeniu Uniwersytetu Waseda. Na początku 2016 roku został głównym inżynierem Lexusa, ale już w kwietniu 2017 roku objął stanowisko szefa tej marki. We wrześniu 2020 roku został również prezesem Gazoo Racing, marki zajmującej się sportami motorowymi i autami sportowymi. Kilka miesięcy później dostał jeszcze kolejną funkcję dyrektora ds. brandingu w Toyocie. Sam Toyoda zapytany czemu akurat to Sato został wybrany na jego następcę powiedział: ponieważ ciężko pracował, aby poznać filozofię Toyoty.

O tym, że Akio Toyoda będzie chciał odejść z codziennego zarządzania Toyotą spekulowano od miesięcy. Jednak moment ogłoszenia przetasowań na szczycie koncernu zaskoczył rynek. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że w Toyocie, która przez długi czas stawiała przede wszystkim na napęd hybrydowy teraz jednak wygra opcja elektryczna. Pod kierownictwem 66-letniego dzisiaj Akio Toyody, który zarządzał firmą od 2009 roku, Toyota była wierna technologii hybrydowej, która swój początek ma w niegdyś wiodącym na rynku Priusie. A jeśli chodzi o przyszłość, to Japończycy stawiali raczej na wodór, niż na prąd. W tym samym czasie rozkwitała Tesla, a koncerny europejski coraz bardziej intensywnie zaczęły się interesować autami na prąd ze wskazaniem na BEV, jako nieuniknioną przyszłość. To stawianie na hybrydy i wodór wywołało również krytykę ze strony inwestorów i działaczy na rzecz ochrony środowiska, którzy niegdyś głośno chwalili technologię i poziom emisji Toyoty. - Nie ma wątpliwości, że pan Toyoda był bardzo kompetentnym dyrektorem generalnym, ale cały sektor motoryzacyjny musi dokonać przełomowych zmian, a Toyota pozostaje w tym naszym zdaniem w tyle, więc może to być szansa na nowy początek. Mamy nadzieję, że może to pomóc Toyocie w wyznaczeniu nowego kierunku, ale to się dopiero okaże - ocenia Anders Schelde, z AkademikerPension, funduszu emerytalnego, kiedy jednego z najważniejszych akcjonariuszy japońskiego koncernu, który wielokrotnie naciskał na Toyotę, by przyspieszyła przejście na pojazdy elektryczne.

- Czas, w którym to nastąpiło, był zaskoczeniem – powiedział Seiji Sugiura, analityk z Tokai Tokyo Research Institute, który zauważył, że w firmie mogło panować „poczucie stagnacji”, biorąc pod uwagę niedawną presję na cenę akcji. Prawdopodobnie codzienne zarządzanie się nie zmieni. Odejście Akio Toyody ze stanowiska zarządzającego marką może zwiększyć jego rolę jako punktu odniesienia w firmie i może być trudno młodszemu, nowemu prezesowi naprawdę pokazać kto naprawdę w Toyocie zarządza - dodał Seiji Sugiura. A w rozmowie z Bloombergiem jeden z dyrektorów Toyoty, który prosił o zachowanie anonimowości, powiedział, że jego zdaniem producent samochodów zbliża się do okresu „rządów klauzurowych”, odnosząc się do czasów w historii Japonii, kiedy emerytowany cesarz nadal rządził. Żeby się przekonać, czy mają oni rację trzeba będzie poczekać na pierwsze decyzje Sato. Czy będą one dotyczyły elektryczności, czy też jednak , jak to było w przeszłości hybryd i wodoru.

Artykuły:
Zobacz więcej artykułów

Masz pytania?

Przemysław Mordarski
kierownik Projektu
p.mordarski@langas.pl
22 355 24 00

SKONTAKTUJ SIĘ

Z NASZYCH SZKOLEŃ KORZYSTAJĄ LIDERZY RYNKU