Tylko śmierć i podatki?

Podatki są jednym z głównych czynników wpływających na decyzje biznesowe. Różnice w stawkach podatkowych między poszczególnymi krajami lub regionami mogą mieć znaczący wpływ na opłacalność prowadzenia działalności gospodarczej w danym miejscu.

Przyjrzyjmy się bliżej najważniejszym aspektom podatkowym w analizie finansowej i ekonomicznej oraz jak wpływają one na decyzje biznesowe.

1. Stawki podatkowe

Stawki podatkowe są jednym z kluczowych czynników, które przedsiębiorcy muszą wziąć pod uwagę przy analizie finansowej. Różne kraje i regiony mają różne stawki podatkowe, zarówno dla osób fizycznych, jak i dla osób prawnych. Wyższe stawki podatkowe mogą prowadzić do większych obciążeń podatkowych dla przedsiębiorstw, co może wpływać na ich zysk. Przedsiębiorcy muszą zwrócić uwagę na stawki podatkowe i uwzględnić je w swoich prognozach finansowych oraz przy podejmowaniu decyzji dotyczących lokalizacji i ekspansji biznesu.

Przykład: Planujesz otworzyć nową filię w dwóch różnych krajach. W kraju A stawka podatku dochodowego dla firm wynosi 25%, podczas gdy w kraju B wynosi 35%. Analiza finansowa powinna uwzględnić te różnice, aby ocenić, która lokalizacja będzie bardziej opłacalna dla firmy.

podatki

2. Formy opodatkowania

Wybór odpowiedniej formy opodatkowania ma istotny wpływ na koszty podatkowe przedsiębiorstwa. Przedsiębiorcy mogą działać jako jednoosobowe działalności gospodarcze, spółki osobowe (np. spółka jawna, spółka partnerska) lub spółki kapitałowe (np. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka akcyjna). Każda forma ma swoje własne przepisy dotyczące opodatkowania, które mogą mieć znaczący wpływ na zysk netto firmy.

Przykład: Przedsiębiorstwo rozważa przekształcenie się z jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Analiza ekonomiczna powinna uwzględnić różnicę w kosztach podatkowych między tymi dwoma formami opodatkowania oraz ewentualne korzyści związane z ochroną majątku osobistego właściciela.

3. Ulgi podatkowe

Ulgi podatkowe są formą zachęt dla przedsiębiorców do podejmowania określonych działań gospodarczych. Mogą obejmować ulgi inwestycyjne, ulgi dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność, ulgi na badania i rozwój oraz wiele innych. Wykorzystanie ulg podatkowych może znacząco wpłynąć na koszty prowadzenia działalności i opłacalność inwestycji.

Przykład: Planujesz zakup nowego sprzętu w celu zwiększenia wydajności produkcji. Rząd kraju, w którym działasz, oferuje ulgę podatkową na zakup takiego sprzętu. Analiza finansowa powinna uwzględnić wysokość ulgi podatkowej i okres, w którym może być wykorzystana, aby ocenić korzyści finansowe wynikające z tej inwestycji.

Przykładem takiej ulgi w 2022 roku była ulga na robotyzację, polegająca na możliwości dodatkowego odliczenia od podstawy opodatkowania 50% kosztów uzyskania przychodów poniesionych na robotyzację. Ulga miała pomagać firmom w zwiększaniu produktywności i konkurencyjności na rynkach krajowym i międzynarodowym dzięki zastosowaniu robotów przemysłowych w celu usprawnienia produkcji.

4. Koszty podatkowe

Koszty podatkowe stanowią część wydatków przedsiębiorstwa i mogą mieć wpływ na jego wynik finansowy. Wiele krajów wprowadza różnego rodzaju podatki, takie jak podatek VAT, składki na ubezpieczenie społeczne czy podatek od nieruchomości. Przedsiębiorcy muszą uwzględnić te koszty podatkowe przy analizie finansowej i planowaniu budżetu.

Przykład: Przedsiębiorstwo prowadzi sklep detaliczny i jest zobowiązane do płacenia podatku VAT od sprzedaży. W analizie finansowej musi uwzględnić wpływ podatku VAT na marże zysku, aby ocenić, czy strategia cenowa jest opłacalna.

5. Zasady rozliczania podatku dochodowego

Zasady rozliczania podatku dochodowego określają, jak przedsiębiorstwa muszą prowadzić swoje księgi rachunkowe, sporządzać deklaracje podatkowe i płacić podatki. W zależności od jurysdykcji, istnieje wiele przepisów dotyczących rozliczeń podatkowych, które mogą być skomplikowane i czasochłonne. Przedsiębiorcy muszą być świadomi tych zasad i uwzględniać je w planowaniu finansowym oraz przy podejmowaniu decyzji biznesowych.

Przykład: Rozważasz zwiększenie swojej działalności zagranicznej. Musisz zrozumieć zasady rozliczania podatku dochodowego w różnych krajach, w których będzie działać, aby uniknąć problemów związanych z niezgodnościami podatkowymi.

 

Najważniejsze aspekty podatkowe, które wpływają na decyzje biznesowe, to m.in. stawki podatkowe, formy opodatkowania, ulgi podatkowe, koszty podatkowe oraz zasady rozliczania podatku dochodowego. Stawki podatkowe mogą mieć istotny wpływ na opłacalność prowadzenia działalności gospodarczej. Forma opodatkowania, takie jak podatek dochodowy od osób prawnych czy jednoosobowa działalność gospodarcza, może mieć znaczenie dla kosztów podatkowych i związanych z nimi obowiązków administracyjnych. Ulgi podatkowe mogą zachęcać do inwestowania w konkretne sektory lub obszary geograficzne. Koszty podatkowe, takie jak podatek VAT czy składki na ubezpieczenie społeczne, mogą wpływać na dostępne środki finansowe przedsiębiorstwa. Zasady rozliczania podatku dochodowego mogą wpływać na harmonogramy płatności i skomplikowanie procedur podatkowych.

Zrozumienie tych aspektów podatkowych jest kluczowe dla podejmowania świadomych decyzji biznesowych. Może to obejmować optymalizację struktury organizacyjnej firmy, dostosowanie strategii inwestycyjnej, planowanie rozwoju biznesu oraz podejmowanie decyzji dotyczących zatrudnienia.

Analiza ryzyka finansowego

Prowadzenie skutecznej analizy ryzyka finansowego jest niezwykle istotne dla przedsiębiorców, ponieważ pozwala na identyfikację i zarządzanie potencjalnymi zagrożeniami, które mogą wpływać na ich działalność.

Poznaj kilka kluczowych czynników, które możesz wziąć pod uwagę podczas przeprowadzania analizy ryzyka finansowego w swoim biznesie.

1. Rozejrzyj się

Pierwszym krokiem w prowadzeniu analizy ryzyka finansowego jest identyfikacja potencjalnych zagrożeń, które mogą wpływać na działalność przedsiębiorstwa. W zależności od branży i specyfiki działalności, zagrożenia mogą być różne. Na przykład, analiza ryzyka dla przedsiębiorstwa z branży produkcji żywności zagrożeniem może zidentyfikować wzrost cen surowców lub problemy związane z jakością produktów, podczas gdy dla firmy działającej na rynku finansowym zagrożeniem może być zmienność rynku czy ryzyko kredytowe.

Przykład: Firma farmaceutyczna

Firma farmaceutyczna może zidentyfikować zagrożenia związane z wprowadzeniem nowego leku na rynek. Analiza ryzyka może ujawnić m.in.: zmiany w przepisach regulujących branżę farmaceutyczną, konkurencja ze strony innych firm farmaceutycznych, rosnące koszty badań i rozwoju, a także ryzyko skutków ubocznych lub reakcji alergicznych związanych z nowym lekiem.

Macierz ryzyka

2. Stwórz macierz ryzyka

Kolejnym krokiem jest ocena wpływu zagrożeń na działalność przedsiębiorstwa oraz prawdopodobieństwa ich wystąpienia. Wpływ może być mierzony na przykład w postaci strat finansowych, utraty klientów, reputacji czy zmniejszenia efektywności operacyjnej.

Prawdopodobieństwo wystąpienia zagrożeń można ocenić na podstawie analizy historycznych danych, trendów rynkowych, badań branżowych oraz oceny ekspertów.

Przykład: Restauracja

W przypadku restauracji możliwymi zagrożeniami mogą być zmiany preferencji klientów, rosnące koszty surowców, ryzyko wystąpienia epidemii lub innych zdarzeń losowych, które mogą wpływać na ilość klientów. Wpływ tych zagrożeń może przejawiać się w spadku obrotów, konieczności zmiany menu lub strategii marketingowej, a także konieczności wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa i higieny.

3. Nie wszystkie jajka do jednego koszyka

Dywersyfikacja portfela to strategia polegająca na inwestowaniu w różne aktywa lub branże w celu zmniejszenia ryzyka. Przedsiębiorstwo może zastosować tę strategię, aby zrównoważyć ewentualne straty związane z wystąpieniem jednego konkretnego zagrożenia. Przykładowo, firma działająca w branży finansowej może zdecydować się na inwestycje zarówno w akcje, obligacje, jak i nieruchomości, aby zminimalizować ryzyko związane z wystąpieniem jednego rodzaju ryzyka.

Strategie zarządzania ryzykiem finansowym oparte są na pojęciach z macierzy ryzyka finansowego, które obejmują ocenę wpływu zagrożeń i prawdopodobieństwa ich wystąpienia.

Co mamy do dyspozycji?

1. Przenoszenie ryzyka (transfer)

Przenoszenie ryzyka polega na przeniesieniu odpowiedzialności za ryzyko na inną stronę. Może to odbywać się poprzez sprzedaż lub objęcie ubezpieczeniem. Przyjęcie tej strategii ma na celu ograniczenie skutków negatywnych związanych z ryzykiem finansowym poprzez przeniesienie ich na inną podmiot lub instytucję.

Przykład: Firma produkująca towary może przenieść ryzyko związane z uszkodzeniem lub kradzieżą towarów poprzez zakup ubezpieczenia mienia. W przypadku wystąpienia szkody, firma może zgłosić roszczenie do ubezpieczyciela, który pokryje część lub całość strat finansowych związanych z tym zdarzeniem.

2. Unikanie ryzyka

Unikanie ryzyka to strategia polegająca na eliminacji lub unikaniu działań lub sytuacji, które mogą prowadzić do wystąpienia ryzyka finansowego. Oznacza to, że przedsiębiorstwo podejmuje działania w celu uniknięcia ryzyka lub ograniczenia ekspozycji na nie.

Przykład: Firma może zdecydować się nie inwestować w określoną branżę lub rynki zagraniczne, które są uważane za zbyt ryzykowne. W ten sposób unika się potencjalnych zagrożeń związanych z niekorzystnymi zmianami w tych sektorach.

3. Przyjęcie ryzyka

Przyjęcie ryzyka oznacza akceptację wystąpienia ryzyka finansowego i podejmowanie działań w celu zarządzania nim. Ta strategia jest stosowana, gdy korzyści z przyjęcia ryzyka przeważają nad potencjalnymi stratami.

Przykład: Firma inwestycyjna może zdecydować się na zakup akcji spółki, która prowadzi innowacyjne badania i rozwój. Istnieje ryzyko, że badania nie powiodą się i inwestycja okaże się nieopłacalna. Jednak firma może przyjąć ryzyko, licząc na znaczący wzrost wartości akcji, jeśli badania odniosą sukces.

W praktyce strategie zarządzania ryzykiem finansowym mogą być również łączone i dostosowywane do konkretnych potrzeb i okoliczności przedsiębiorstwa. Ważne jest, aby przeprowadzić szczegółową analizę ryzyka, uwzględniającą pocięcia z macierzy ryzyka, aby móc podjąć odpowiednie decyzje i skutecznie zarządzać ryzykiem finansowym w przedsiębiorstwie.

Przykład: Fundusz inwestycyjny

Fundusz inwestycyjny może zdywersyfikować swoje inwestycje, inwestując w różne branże i sektory gospodarki. Dzięki temu, jeśli wystąpią problemy w jednej branży, fundusz będzie miał inne inwestycje, które mogą zrekompensować ewentualne straty. Na przykład, jeśli fundusz inwestycyjny posiada akcje w branży technologicznej, farmaceutycznej i energetycznej, to spadek wartości akcji w jednej z tych branż może być częściowo zrekompensowany wzrostem w innych branżach.

4. Analiza ryzyka oparta na historii

Analiza historycznych danych finansowych może dostarczyć cennych informacji na temat zmienności rynkowej, trendów oraz występowania wcześniejszych zagrożeń. Przedsiębiorstwo może korzystać z tych danych, aby przewidzieć ewentualne scenariusze ryzyka i dostosować swoje strategie i działania.

Przykład: Bank

Bank może przeprowadzić analizę historycznych danych finansowych, aby ocenić ryzyko kredytowe związane z udzielaniem pożyczek. Na podstawie danych dotyczących spłacalności pożyczek w przeszłości, bank może ustalić swoje kryteria kredytowe i stopień ryzyka, z jakim jest gotów podjąć działania kredytowe.

5. A jak to robią inni?

W prowadzeniu skutecznej analizy ryzyka finansowego warto skorzystać z odpowiednich narzędzi i metodyk, które mogą ułatwić ocenę ryzyka i podjęcie świadomych decyzji. Przykłady takich narzędzi to Value at Risk (VaR), stres testing czy scenariusze czarnego łabędzia. Narzędzia te umożliwiają przeprowadzenie symulacji różnych scenariuszy ryzyka i ocenę potencjalnych strat.

Przykład: Firma ubezpieczeniowa

Firma ubezpieczeniowa może stosować różne narzędzia i metodyki, takie jak stres testing, aby ocenić ryzyko związane z wypłatą odszkodowań z polis ubezpieczeniowych w przypadku wystąpienia dużych szkód lub katastrof. Przez przeprowadzenie symulacji różnych scenariuszy, firma może ocenić swoją zdolność do wypłacenia odszkodowań i zidentyfikować obszary, w których potrzebuje refakturować ryzyko.

 

Analiza ryzyka jest kluczowa dla przedsiębiorców, ponieważ pozwala na identyfikację, ocenę i zarządzanie potencjalnymi zagrożeniami.

Przy prowadzeniu skutecznej analizy ryzyka finansowego warto wziąć pod uwagę kilka kluczowych czynników. Ważne jest identyfikowanie potencjalnych zagrożeń, ocena ich wpływu na działalność oraz prawdopodobieństwa wystąpienia. Należy uwzględnić także dywersyfikację portfela, analizę historycznych danych finansowych oraz monitorowanie zmian na rynku. Wskazane jest również stosowanie odpowiednich narzędzi i metodyk, takich jak Value at Risk (VaR), stres testing czy scenariusze czarnego łabędzia. Wnioski z analizy ryzyka powinny być wykorzystane do podejmowania świadomych decyzji inwestycyjnych i zarządzania ryzykiem.

Co się komu opłaca?

Ocena opłacalności inwestycji i projektów jest niezwykle istotnym procesem dla każdego przedsiębiorstwa czy indywidulanego inwestora. Decyzje inwestycyjne mają kluczowe znaczenie dla rozwoju firmy oraz mogą mieć wpływ na jej długoterminową rentowność.

W tym artykule przyjrzymy się różnym aspektom oceny opłacalności inwestycji, w tym inwestycjom w nowoczesne technologie, oraz omówimy zagadnienia związane z cyklem inwestycyjnym.

 

ocena opłacalności

ROI to po francusku „król”. I coś w tym jest.

Jednym z najważniejszych wskaźników używanych do oceny opłacalności inwestycji jest zwrot z inwestycji (ROI). Jest to procentowy stosunek zysków netto do zainwestowanego kapitału. Im wyższy zwrot z inwestycji, tym bardziej opłacalna jest inwestycja. Przykładowo, jeśli inwestor zainwestował 100 000 złotych i otrzymał z tego inwestycji zysk netto w wysokości 20 000 złotych, to ROI wynosiłby 20%.

NPR czyli jak to będzie naprawdę

Wskaźnik rentowności netto (NPR) to kolejny ważny wskaźnik, który uwzględnia nie tylko zyski, ale także koszty operacyjne. NPR oblicza się jako stosunek zysków netto do przychodów operacyjnych. Jeśli NPR wynosi na przykład 10%, oznacza to, że 10% przychodów operacyjnych zostaje jako zysk netto po odjęciu wszystkich kosztów.

Ale kiedy?

Okres zwrotu z inwestycji to czas, jaki jest potrzebny, aby zainwestowany kapitał został zwrócony w postaci zysków. Ten wskaźnik pozwala ocenić, jak szybko inwestycja zacznie generować zyski. Im krótszy okres zwrotu z inwestycji, tym bardziej opłacalna jest inwestycja. Przykładowo, jeśli inwestycja kosztuje 200 000 złotych i generuje roczne zyski netto w wysokości 50 000 złotych, to okres zwrotu z inwestycji wynosiłby 4 lata.

Czy skórka jest warta wyprawki?

Wewnętrzna stopa zwrotu (IRR) jest innym istotnym wskaźnikiem oceny opłacalności inwestycji. Oznacza ona stopę procentową, przy której wartość bieżąca przepływów pieniężnych z inwestycji jest równa zeru. Wewnętrzna stopa zwrotu mierzy stopę zwrotu, którą inwestycja generuje wewnętrznie. Im wyższa jest wewnętrzna stopa zwrotu, tym bardziej opłacalna jest inwestycja.

 

Warto jednak pamiętać, że analiza finansowa nie jest jedynym aspektem, który należy uwzględnić przy ocenie opłacalności inwestycji. Istnieje wiele innych czynników, które mogą mieć wpływ na decyzję inwestycyjną. W przypadku inwestycji w nowoczesne technologie, należy wziąć pod uwagę nie tylko aspekty finansowe, ale także innowacyjność, konkurencyjność na rynku oraz potencjalne korzyści strategiczne.

Przykładem inwestycji w nowoczesne technologie może być wprowadzenie w firmie systemu automatyzacji produkcji. Wprowadzenie nowoczesnych robotów i technologii automatyzacji może znacznie zwiększyć wydajność produkcji oraz zmniejszyć koszty operacyjne. Jednakże koszty początkowe takiego projektu mogą być znaczne, z uwagi na zakup urządzeń oraz szkolenie personelu. W takim przypadku ocena opłacalności inwestycji wymaga uwzględnienia zarówno kosztów inwestycji, jak i potencjalnych oszczędności i zysków związanych z automatyzacją.

Innym interesującym przykładem inwestycji może być rozwój farmy wiatrowej w celu generowania energii odnawialnej. Inwestycja ta może przynieść zarówno korzyści finansowe, jak i korzyści środowiskowe poprzez redukcję emisji CO2. Jednakże, oprócz analizy finansowej, należy również uwzględnić aspekty związane z lokalizacją farmy wiatrowej, takie jak dostępność wiatru, przepisy regulujące energetykę odnawialną oraz potencjalne konflikty z lokalną społecznością. Czyli analizę ekonomiczną.

 

Hi tech ma trochę inaczej

Ocena opłacalności inwestycji w obszarze high-tech jest szczególnie ważna, ponieważ branża ta charakteryzuje się szybkimi zmianami, wysokim ryzykiem innowacyjnym i specyficznymi czynnikami wpływającymi na sukces projektu. W takim kontekście warto zastosować odpowiednie miary opłacalności, które uwzględniają specyfikę dziedziny high-tech. Zobaczmy kilka istotnych wskaźników opłacalności inwestycji w obszarze high-tech oraz przedstawimy przykłady inwestycji w cyberbezpieczeństwo, które stanowią ważną część tej dziedziny.

Vive le ROI

Ponownie kluczową miarą opłacalności inwestycji w obszarze high-tech jest wskaźnik zwrotu z inwestycji (ROI). Dzięki ROI możliwe jest oszacowanie stopnia opłacalności projektu poprzez porównanie zysków z inwestycji do jej kosztów. W przypadku inwestycji w cyberbezpieczeństwo, przykładowo, można obliczyć ROI na podstawie kosztów wdrożenia systemu ochrony danych oraz szacowanych oszczędności związanych z redukcją ryzyka cyberataków.

Czas zwrotu z inwestycji high-tech jest podstępnym wskaźnikiem. Tempo rozwoju technologicznego jest bardzo szybkie, krótki czas zwrotu z inwestycji może być kluczowy dla utrzymania konkurencyjności. Przykładowo, jeśli firma inwestuje w rozwój nowego systemu zapewniającego bezpieczeństwo sieci przed atakami hakerskimi, krótki czas zwrotu z inwestycji może świadczyć o skuteczności tego rozwiązania i przyspieszać proces adaptacji w sektorze high-tech. Zatem nawet jeżeli wyjdzie Ci z obliczeń, że czas zwrotu z inwestycji jest stosunkowo krótki (np. 2 lata) to zastanów się jeszcze jaki jest cykl życia twojego produktu. Czy za 2 lata ktoś jeszcze w ogóle będzie nim zainteresowany? Albo ile dodatkowo będziesz musiał w niego zainwestować, żeby rozwój Twojego produktu nadążył za rozwojem rynku i technologii i ten nakład trzeba doliczyć do kosztów poniesionych w okresie zwrotu z inwestycji.

Inne wskaźniki dla tech startupów

Wskaźnikiem opłacalności, często stosowanym w dziedzinie high-tech szczególnie przez startupy nastawione na opracowanie i sprzedaż technologii (często „opakowanej w firmę”), jest wskaźnik przyrostu wartości dla inwestorów (IVI – Investor Value Increment).

IVI bierze pod uwagę nie tylko finansowe aspekty inwestycji, ale również wzrost wartości dla inwestorów, związaną z wprowadzeniem nowych technologii czy innowacyjnych rozwiązań. Przykładem inwestycji w cyberbezpieczeństwo mogą być nowoczesne rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji, które poprawiają wykrywanie i zapobieganie atakom. Tego rodzaju inwestycje mogą przyczynić się do wzrostu wartości firmy na rynku oraz zdobycia przewagi konkurencyjnej.

Rozważając inwestycje w obszarze cyberbezpieczeństwa, warto zwrócić uwagę na przykłady konkretnych projektów, które ilustrują różne aspekty oceny opłacalności.

Pierwszym przykładem jest inwestycja w rozwój zaawansowanego systemu detekcji i reakcji na cyberatak. Taki system może wymagać znacznych nakładów finansowych na zakup specjalistycznego sprzętu, wdrożenie oprogramowania oraz przeszkolenie personelu. Jednakże, dzięki temu, firma może znacznie zmniejszyć ryzyko wystąpienia ataku hakerskiego, co przekłada się na uniknięcie strat finansowych, utratę wizerunku czy koszty związane z odzyskiwaniem danych. Wskaźnik ROI dla takiego projektu może być mierzalny poprzez porównanie kosztów inwestycji z oszczędnościami związanymi z uniknięciem strat spowodowanych cyberatakami.

Kolejnym przykładem jest inwestycja w szkolenie pracowników w zakresie cyberbezpieczeństwa. W dziedzinie high-tech, gdzie zagrożenia związane z cyberatakami są powszechne, odpowiednie szkolenie personelu może odegrać kluczową rolę w zapewnieniu ochrony przed atakami. Przez zwiększenie świadomości pracowników na temat zagrożeń i odpowiednich procedur bezpieczeństwa, firma może zmniejszyć ryzyko ataków i związane z nimi koszty. Wartość inwestycji może być oceniana poprzez wskaźniki takie jak zmniejszenie liczby incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem czy skrócenie czasu reakcji na potencjalne zagrożenia.

Innym interesującym przykładem inwestycji w cyberbezpieczeństwo może być rozwój innowacyjnych rozwiązań w zakresie uwierzytelniania biometrycznego. Wykorzystanie unikalnych cech biometrycznych, takich jak odciski palców, rozpoznawanie twarzy czy skanowanie siatkówki, może znacznie zwiększyć bezpieczeństwo systemów informatycznych. Jednak koszty związane z wdrożeniem takiej technologii mogą być znaczne. W tym przypadku ocena opłacalności może obejmować analizę potencjalnych korzyści, takich jak zwiększenie bezpieczeństwa danych, redukcja kosztów związanych z hasłami i kartami dostępowymi czy poprawa wygody dla użytkowników.

 

Czyli co się w końcu opłaca?

Ocena opłacalności inwestycji i projektów jest niezwykle ważnym procesem, który wymaga uwzględnienia zarówno aspektów finansowych, jak i innych czynników. Analiza finansowa, przy użyciu wskaźników takich jak ROI, NPR, okres zwrotu z inwestycji i IRR, dostarcza istotnych informacji na temat opłacalności inwestycji. Jednak decyzje inwestycyjne powinny być podejmowane na podstawie kompleksowej oceny, która uwzględnia również ryzyko, strategię zarządzania, aspekty innowacyjne oraz otoczenie rynkowe. Czyli sama analiza finansowa nie wystarczy – konieczna jest też analiza ekonomiczna!

Ocena opłacalności inwestycji w obszarze high-tech, w tym inwestycji w cyberbezpieczeństwo, wymaga zastosowania odpowiednich miar uwzględniających specyfikę tej dziedziny. Wskaźniki takie jak ROI, czas zwrotu z inwestycji czy wskaźnik przyrostu wartości dla inwestorów (IVI) mogą być wykorzystane do oceny efektywności projektów jedynie uzupełniająco a nigdy jako samodzielna podstawa decyzji. Przykłady inwestycji w high-tech, np. w cyberbezpieczeństwo (rozwój zaawansowanych systemów detekcji, szkolenie pracowników czy wprowadzenie technologii biometrycznych) ilustrują różnorodność projektów w tej dziedzinie oraz potrzebę uwzględnienia zarówno aspektów finansowych, jak i innych czynników wpływających na sukces inwestycji w obszarze high-tech.

Jak rozumieć cash flow?

Cash flow, czyli przepływ pieniężny, jest jednym z najważniejszych wskaźników finansowych, które pozwalają ocenić zdolność firmy do generowania płynności finansowej.

Poznanie istoty cash flow i zrozumienie jego wpływu na działalność przedsiębiorstwa jest kluczowe dla właścicieli firm, menedżerów, a także dla inwestorów. W tym artykule zgłębimy temat cash flow, wyjaśniając, jak funkcjonuje i jakie są jego różne aspekty.

Składniki cash flow

Cash flow składa się z trzech głównych składników: wpływów i wypływów gotówki z działalności operacyjnej, inwestycyjnej i finansowej.

Działalność operacyjna

Działalność operacyjna dotyczy głównych działań biznesowych firmy, takich jak sprzedaż produktów czy usług, zakupy materiałów, koszty wynagrodzeń pracowników itp. Wpływy gotówki z tej działalności obejmują wpływy z tytułu sprzedaży, otrzymane należności, a także inne źródła pieniędzy związane bezpośrednio z prowadzeniem podstawowej działalności firmy. Z kolei wypływy gotówki z działalności operacyjnej to wydatki związane z zakupami, kosztami operacyjnymi, wynagrodzeniami itp.

Działalność inwestycyjna

Działalność inwestycyjna dotyczy inwestycji w długoterminowe aktywa, takie jak zakup nieruchomości, maszyn, udziałów w innych firmach itp. Wpływy gotówki z działalności inwestycyjnej wynikają z zbycia lub dywidendy z inwestycji, podczas gdy wypływy gotówki z tej działalności obejmują wydatki związane z zakupem nowych aktywów.

Działalność finansowa

Działalność finansowa dotyczy źródeł finansowania firmy, takich jak emisja akcji, pożyczki bankowe, spłata długu, wypłata dywidendy itp. Wpływy gotówki z tej działalności obejmują przychody z nowych źródeł finansowania, podczas gdy wypływy gotówki to spłaty zobowiązań finansowych, wypłaty dywidendy itp.

dialog liderów

Cash flow odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu każdej firmy. Pozytywny cash flow oznacza, że firma ma więcej wpływów gotówki niż wypływów, co daje jej możliwość spłacania zobowiązań, inwestowania w rozwój i dalsze inwestycje. Z drugiej strony, negatywny cash flow może prowadzić do trudności finansowych, braku płynności i problemów z utrzymaniem działalności.

Planowanie i zarządzanie finansami

Zrozumienie cash flow pomaga firmom w planowaniu i zarządzaniu swoimi finansami. Monitorowanie wpływów i wypływów gotówki umożliwia prognozowanie przyszłych potrzeb finansowych i podejmowanie odpowiednich działań, takich jak zaciąganie kredytów, inwestycje czy zmiana strategii biznesowej.

Płynność finansowa

Cash flow jest ściśle związany z płynnością finansową przedsiębiorstwa. Pozytywny cash flow oznacza, że firma może spłacać bieżące zobowiązania, takie jak dostawcy, wynagrodzenia pracowników, podatki itp. Płynność finansowa jest kluczowa dla utrzymania stabilności operacyjnej i długoterminowego rozwoju firmy.

Inwestycje i rozwój

Dobre zarządzanie cash flow umożliwia firmom inwestowanie w rozwój i długoterminowe projekty. Pozytywny cash flow daje możliwość zakupu nowych maszyn, technologii, ekspansji na nowe rynki, badania i rozwój produktów itp. Inwestycje te przyczyniają się do wzrostu konkurencyjności i rentowności firmy.

Przykłady z różnych dziedzin gospodarki

Handel

Wpływ cash flow na działalność firmy w branży handlowej może być szczególnie istotny. Jeśli firma ma negatywny cash flow, może mieć trudności w regulowaniu płatności dostawcom, zakupie nowego towaru itp. Z drugiej strony, pozytywny cash flow pozwala na skuteczne zarządzanie płatnościami, zakup nowego asortymentu, promocje, marketing i rozwój sieci sprzedaży.

Produkcja

W branży produkcyjnej, gdzie inwestycje w maszyny i wyposażenie są kluczowe, cash flow ma znaczący wpływ na rozwój firmy. Pozytywny cash flow umożliwia zakup nowych linii produkcyjnych, modernizację istniejących maszyn, inwestycje w badania i rozwój, a także zatrudnienie wyspecjalizowanej kadry.

Usługi

W branży usługowej cash flow odgrywa ważną rolę w płaceniu wynagrodzeń pracownikom, finansowaniu projektów, marketingu i rozwijaniu oferty usług. Pozytywny cash flow daje możliwość angażowania się w nowe projekty, inwestowanie w rozwój umiejętności pracowników oraz tworzenie strategicznych partnerstw.

IT

W sektorze IT, gdzie inwestycje w technologię i rozwój produktów są niezbędne, cash flow wpływa na zdolność firmy do sprostania rosnącym potrzebom rynku. Pozytywny cash flow umożliwia inwestowanie w nowe technologie, szkolenia pracowników, badania nad innowacjami i rozwijanie konkurencyjnej przewagi.

 

Cash flow jest kluczowym wskaźnikiem finansowym, który pozwala firmom zrozumieć i zarządzać swoimi środkami pieniężnymi. Monitorowanie wpływów i wypływów gotówki z różnych dziedzin działalności operacyjnej, inwestycyjnej i finansowej jest niezwykle istotne dla utrzymania płynności finansowej, stabilności operacyjnej i długoterminowego rozwoju firmy. Przykłady z różnych branż pokazują, jak cash flow wpływa na decyzje biznesowe, inwestycje i konkurencyjność przedsiębiorstwa. Zrozumienie istoty cash flow pozwala firmom podejmować lepsze decyzje finansowe i osiągać sukces w dynamicznym świecie biznesu.

Jak zarządzać budżetem i kontrolować koszty w swojej dziedzinie zarządzania?

Zarządzanie budżetem i kontrolowanie kosztów są nieodłącznymi elementami skutecznego zarządzania w dowolnej obszarze zarządzania.

Bez odpowiedniego planowania i monitorowania wydatków, firmy i organizacje mogą napotkać problemy z nadmiernymi wydatkami, przekroczeniem budżetu oraz ogólnym brakiem kontroli finansowej. W tym artykule omówimy kluczowe kroki, które można podjąć, aby skutecznie zarządzać budżetem i kontrolować koszty w dowolnej dziedzinie zarządzania.

CFT

Pierwszym krokiem jest dokładne zbadanie wszystkich kosztów związanych z projektem lub działalnością i stworzenie szczegółowego budżetu. W celu tego należy przeanalizować wszystkie aspekty projektu lub działalności i zidentyfikować wszystkie koszty operacyjne, zasoby ludzkie i niezbędne narzędzia. Należy uwzględnić również rezerwy na nieprzewidziane wydatki, aby zapewnić sobie elastyczność w przypadku nieoczekiwanych sytuacji.

Kolejnym ważnym krokiem jest monitorowanie bieżących kosztów i porównywanie ich z zaplanowanym budżetem.

Regularna analiza wydatków pozwala zidentyfikować ewentualne nadmiary i szukać możliwości oszczędności. W przypadku wykrycia nadmiernych kosztów, konieczne może być wprowadzenie działań korygujących, takich jak redukcja niepotrzebnych wydatków lub renegocjacja warunków umów z dostawcami.

Ważne jest również stosowanie skutecznych metod zarządzania kosztami.

Jedną z takich metod jest negocjowanie z dostawcami w celu uzyskania lepszych warunków cenowych. Wielu dostawców jest otwartych na negocjacje i można osiągnąć korzystniejsze warunki umów, co przekłada się na obniżenie kosztów.

Dodatkowo, wykorzystanie technologii do automatyzacji procesów i optymalizacji zasobów może przynieść znaczne oszczędności. Automatyzacja pozwala zmniejszyć liczbę potrzebnych zasobów ludzkich, co prowadzi do redukcji kosztów operacyjnych. Można również monitorować zużycie materiałów i energii w celu identyfikacji potencjalnych oszczędności. Wiedza o tym, jakie zasoby są najbardziej kosztowne, pozwala na podejmowanie odpowiednich działań mających na celu zminimalizowanie strat i zmniejszenie kosztów.

Ostatnim, ale nie mniej istotnym krokiem, jest prowadzenie regularnego raportowania finansowego i analiza wyników.

Raportowanie finansowe pozwala śledzić postępy w zakresie realizacji budżetu i identyfikować ewentualne odchylenia. Analiza wyników umożliwia zrozumienie, jakie czynniki wpływają na koszty i jak można je zoptymalizować. Na podstawie tych analiz można podejmować odpowiednie działania korygujące w razie potrzeby, aby utrzymać kontrolę nad kosztami.

Zarządzanie budżetem jest procesem cyklicznym

Zarządzanie budżetem firmy składa się z kilku faz, które są kluczowe dla efektywnego planowania, monitorowania i kontrolowania finansów. Każda z tych faz ma swoje unikalne cechy i wymaga odpowiednich działań. Poniżej przedstawiam szczegółowe opisy poszczególnych faz cyklu zarządzania budżetem firmy, przy uwzględnieniu podejmowania decyzji biznesowych opartych na budżecie i analizie kosztów i korzyści (ROI).

1. Planowanie budżetu

Faza planowania budżetu jest kluczowym momentem, w którym określane są cele finansowe firmy na dany okres, zazwyczaj roczny. W tej fazie identyfikowane są wszystkie koszty i przychody związane z działalnością firmy.

Przykładowo, w przypadku firmy produkcyjnej, koszty mogą obejmować zakup surowców, opłaty za energię elektryczną, wynagrodzenia pracowników itp. Natomiast przykłady przychodów to np. przychody ze sprzedaży produktów lub usług. Planowanie budżetu obejmuje również ustalenie celów sprzedażowych i przychodów, które wpływają na planowane wydatki.

2. Monitorowanie i kontrola budżetu

Po ustaleniu budżetu, następuje faza monitorowania i kontroli. Polega to na regularnym śledzeniu wydatków i przychodów oraz porównywaniu ich z zaplanowanymi wartościami.

Przykładowo, jeśli firma zaplanowała wydatek na marketing w wysokości 10 000 złotych na dany okres, w fazie monitorowania i kontroli należy sprawdzić, czy rzeczywisty wydatek nie przekracza tej kwoty. W przypadku przekroczenia budżetu, konieczne może być podejmowanie działań korygujących, takich jak redukcja innych kosztów lub renegocjacja umów z dostawcami.

3. Analiza kosztów i korzyści (ROI)

Analiza kosztów i korzyści (Return on Investment – ROI) jest kluczowym narzędziem do podejmowania decyzji biznesowych opartych na budżecie. Polega na ocenie potencjalnych korzyści finansowych, jakie mogą wyniknąć z inwestycji lub działań podejmowanych przez firmę.

Przykładowo, przed podjęciem decyzji o zakupie nowego sprzętu, firma może przeprowadzić analizę kosztów i korzyści, porównując koszty inwestycji z oczekiwanymi korzyściami, takimi jak oszczędności wynikające z większej efektywności lub wzrost przychodów. Na podstawie tej analizy firma może ocenić opłacalność inwestycji i podjąć decyzję o jej realizacji.

4. Podejmowanie decyzji biznesowych w oparciu o budżet

Budżet stanowi podstawę dla podejmowania decyzji biznesowych.

Przykładowo, jeśli firma ma ograniczony budżet na działania marketingowe, musi dokonać wyboru, które kanały reklamowe będą najbardziej efektywne. Analiza kosztów i korzyści oraz budżet pomagają w podejmowaniu takich decyzji. Firma może ocenić, która kampania reklamowa lub strategia marketingowa będzie miała największy wpływ na osiągnięcie celów sprzedażowych przy jednoczesnym optymalnym wykorzystaniu dostępnych środków.

 

W każdej z faz cyklu zarządzania budżetem firmy kluczowe jest ścisłe monitorowanie i kontrola, a także wykorzystywanie narzędzi analitycznych, takich jak analiza kosztów i korzyści (ROI), do podejmowania przemyślanych decyzji biznesowych. Dzięki temu firma może utrzymać kontrolę nad wydatkami, optymalizować alokację zasobów i osiągać zamierzone cele finansowe.

 

Podsumowując, zarządzanie budżetem i kontrolowanie kosztów są kluczowymi elementami efektywnego zarządzania w dowolnej dziedzinie zarządzania. Przeprowadzenie dokładnej analizy kosztów, monitorowanie wydatków, stosowanie skutecznych metod zarządzania kosztami oraz regularne raportowanie i analiza wyników stanowią fundamenty skutecznego zarządzania finansami. Wprowadzenie tych praktyk pozwala na uniknięcie nadmiernych wydatków, utrzymanie budżetu oraz osiąganie optymalnej kontroli nad kosztami. Pamiętajmy, że zarządzanie budżetem i kontrolowanie kosztów to proces ciągły, który wymaga uwagi na bieżąco i gotowości do podejmowania działań korygujących w razie potrzeby.

Zwinny jak bank

Kryzys sprawia, że ludzie stają się bardziej uważni. To spora szansa firmom działającym w sektorze usług finansowych. Klienci szukają wtedy partnerskich banków, które są w stanie pomóc im stawić czoła nowym wyzwaniom, z którymi będą mogli związać się na dłużej – mówi Krzysztof Czuba, przedsiębiorca, inwestor, współzałożyciel Alior Banku i Aion Banku, uczestnik rozpoczynającego się w przyszłym tygodniu w Sopocie Dialogu Liderów 2020

Mówią o Panu w branży: szczęściarz, który każdy kryzys obraca w sukces.

Aby osiągnąć sukces najpierw trzeba się sporo napracować. Szczęście może tylko nam trochę pomóc.

Alior Bank wchodził na rynek podczas kryzysu w 2008 roku. Aion Bank wystartował w 2020 r. podczas pandemii. Może się wydawać, że wie Pan coś, czego inni nie wiedzą….

Wiem jedno: kryzys, tak po ludzku, zawsze jest czymś złym. Jednak w czasie kryzysu nie wszyscy tracą. Są też tacy, którzy wygrywają. Na pewno nie należy czekać z uruchomieniem projektów biznesowych na nadejście kryzysu. Wtedy jest to zwykłe wykorzystanie sytuacji, żeby „taniej kupić, drożej sprzedać”.

Nigdy z moimi zespołami nie robiliśmy takich rzeczy. Kryzysu nie da się uwzględnić w biznes planie, najwyżej jako potencjalne ryzyko. Poważne tąpnięcia na szczęście zdarzają się rzadko. Ostatnie 10-12 lat było względnie spokojne. Tym razem mamy dość nietypowy kryzys. 12 lat temu mieliśmy do czynienia z typowym kryzysem finansowym.

Kryzysy sprawiają, że ludzie stają się bardziej uważni. To daje spora szansę firmom działającym w sektorze usług finansowych. Klienci szukają wtedy partnerskich banków, które są w stanie pomóc im stawić czoła nowym wyzwaniom, z którymi będą mogli się związać się na dłużej.

Prześledźmy zatem Pańskie kryzysy. Cofnijmy się o 12 lat. Jest rok 2008. Gdzie Pan wtedy jest?

W 2008 roku byłem w Banku BPH, który za chwilę miał się połączyć z Pekao SA. Byłem tuż przed decyzją, czy pracować dla wielkiej grupy kapitałowej. Na szczęście mój instynkt podpowiedział mi, że jest to dobry moment na zmianę, by spróbować czegoś zupełnie nowego, niezależnego od wielkich struktur i holdingów. Śledziliśmy uważnie co się dzieje na rynku finansowym. Klienci byli obsługiwani przez bankowe molochy, zarządzane przez niesamodzielne zespoły, których decyzje zależały od decyzji podejmowanych poza Polską. Dostrzegliśmy, że klient na rynku wymaga większej uwagi, lokalnego podejścia, szybkich decyzji. Tak powstał pomysł na stworzenie nowoczesnego banku oferującego wysoką jakość usług, łatwe rozwiązania i prostą komunikację z klientem. Rok wcześniej szczęśliwie znaleźliśmy inwestora. W kwietniu 2008 dostaliśmy licencję i mieliśmy kilka miesięcy na to, żeby bank uruchomić operacyjnie. Z tysiącem ludzi już na pokładzie.

A tu kryzys puka do drzwi. Jak wygląda kryzys bankowości?

Z rynku znikają pieniądze. Po prostu ich nie ma. Klienci tracą pieniądze, banki tracą klientów,. Panika w inwestycjach. Problemy kapitałowe. Zamknięcie rynków finansowych. Nie sposób znaleźć finansowanie. Nawet banki z bardzo dobrymi ratingami go nie miały. Każdy staje się potencjalnym klientem w problemach.

My akurat mieliśmy szczęście. Zebraliśmy kapitał wpłacony w gotówce, w żaden sposób niezagrożony. Musieliśmy się zastanowić, jak w tej sytuacji najlepiej go wykorzystać, by bezpiecznie wystartować. I jak zmienić swoją strategię, żeby to, co się dzieje, obrócić na naszą korzyść. Nie wiedzieliśmy czy w ogóle jacyś klienci do nas przyjdą, bo klienci indywidualni mają mniej pieniędzy, niezapłacone rachunki i kredyty. Kto w ogóle ma być w tej sytuacji naszym klientem?

Nadszedł moment trudnej decyzji. Startować czy nie? Opóźnić start? I co w związku z tym? Udźwigniemy koszty tysiąca pracowników przez następne miesiące, może rok? To, co nas dopingowało, to była świadomość, że to pierwszy taki projekt w Polsce. Nasi pracownicy przychodzili do nas rezygnując z ciepłych posad w innych, potencjalnie stabilnych bankach – chcieli nowych wyzwań, zaufali nam, choć nasza strategia była wtedy tylko i wyłącznie na papierze.

Dla kierownictwa sytuacja nie do pozazdroszczenia.

Zweryfikowaliśmy naszą strategię. Zorientowaliśmy się, że skoro nie ma pieniędzy na rynku, a my je mamy to na początku możemy pożyczać innym bankom, co było bardzo dobrym, bezpiecznym pomysłem.

Jeżeli chodzi o zwykłych klientów, odbyliśmy w całej Polsce prawie sto spotkań. Pytaliśmy przedsiębiorców i osoby indywidualne, jaki powinien być ten bank. Ludzie mówili nam, że spersonalizowany i taki, który ufa klientom. Zaczęliśmy więc działać w ten sposób. Od budowania zaufania i finansowania transakcji klientów, których z różnych powodów nie realizowały inne banki. Najczęściej dlatego, że po prostu nie miały pieniędzy, bo były w coraz gorszej sytuacji finansowej. Ludzie także zaczęli zastanawiać się nad tym czy trzymanie pieniędzy od 20 lat w jednym banku jest najrozsądniejsze.

To zakrawało na cud, ale bardzo szybko mieliśmy pół miliona klientów, którzy założyli depozyty u nas wiedząc, że mamy kapitał i jesteśmy podmiotem nadzorowanym, tak jak każdy inny bank.

Mimo startu podczas kryzysu, osiągnęliście założone cele, czy musieliście z czegoś zrezygnować?

Zdecydowaliśmy się nie udzielać kredytów hipotecznych. Kilka pomysłów nie wypaliło, np. dawanie samochodu za lokaty – ludzie po prostu w to nie uwierzyli. Szybko się z tego pomysłu wycofaliśmy widząc, że nie budzi zainteresowania. Mieliśmy ciekawy projekt finansowania kredytów samochodowych, ale nie udało nam się zbudować odpowiedniej skali. Może za wcześnie z niego zrezygnowaliśmy? Ale w tamtym czasie szczególnie mocno kontrolowaliśmy wydatki.

Pomogła wam elastyczność i fakt, że rynek był znużony starym systemem bankowym?

Na pewno. Byliśmy elastyczni dla klientów, ale także jeżeli chodzi o procedury wewnętrzne – nazwałbym to zwinnością biznesową. Myślę, że jest ona bardzo ważna. W wielu wielkich firmach procesy korporacyjne zabijają inicjatywę, bo często nikomu się nie chce wymyślać nowych rzeczy, jeżeli ludzie wiedzą, że akceptacja tego potrwa pół roku albo rok.

Moim zdaniem, podejmowanie szybkich decyzji w kryzysie wiąże się z tym, że… boli – bardziej niż powinno. My mieliśmy to szczęście, że nasz właściciel współpracował z nami bardzo blisko i mogliśmy szybko podejmować decyzje. Pamiętam, że przychodziły do nas inne banki mówiąc: „słuchajcie, mamy bardzo dobrego klienta, ale u nas się to wszystko ślimaczy, może byście wy mu zrobili tę transakcję. Zwinność Aliora była na rynku bardzo znana. Byliśmy dobrym partnerem także w dużych konsorcjach bankowych, w których współpraca kilku banków jest uzależniona od szybkich decyzji wszystkich podmiotów. Wystarczy jeden, który nie umie szybko działać – i cały proces się opóźnia, a współpraca jest żadna.

Co Pan ma w sobie takiego, że poradził Pan sobie w tym kryzysie? Że Pan jest z Olkusza?

(śmiech) Może. Jestem chłopakiem z małego miasta z silną osobowością. Może ta “małomiasteczkowość” nauczyła mnie zaradności życiowej? Mam dużo empatii do ludzi, bo po prostu bardzo ich lubię i praca z nimi sprawia mi przyjemność. Szybko nawiązuję relacje – lubię pracować z osobami otwartymi i szczerymi. Z racji zawodu, muszę jednak być uważny, bo nie każdy zawsze mówi całą prawdę.

Nie brzmi Pan jak sztywny finansista oczytany w książkach na temat umiejętności i kompetencji miękkich i twardych.

Nie, skąd. Ja jestem bardzo praktycznym człowiekiem. Staram się stwarzać pozytywną atmosferę współpracy. Bardzo lubię, kiedy ludzie ze sobą pracują i się do siebie uśmiechają. I dobrze mi to wychodzi. Nie, żebym wszystkich rozśmieszał, ale nie znoszę sztywnej, formalnej atmosfery i spełniania życzeń szefa. To, co jest dla mnie najważniejsze: słuchanie ludzi bez względu na wiek. Szczególnie teraz, kiedy technologie się zmieniają, podobnie jak podejście i kultura pracowników i ich sposób życia.

Najgorsze są autokratycznie podejmowanie decyzje. Jasne, w końcu ktoś musi decyzję podjąć, ale dobrze, kiedy jest ona wypracowana w zespole. Lubię po prostu pracę zespołową, przez wiele lat grałem w piłkę nożną. To świetna szkoła współpracy. Dzięki niej, zarządzanie przez konflikt jest mi zupełnie obce. Wiem, że niektórym taki rodzaj kierowania wychodzi całkiem dobrze.

Ale nie kibicujemy im.

Nie. Wiem, ile to kosztuje zespół. A na koniec dnia wszyscy o takim szefie po prostu źle mówią. Takich metod nie można stosować wobec ludzi, którzy powinni współpracować. Każdy ma potrzebę czuć się ważnym i docenionym. Obojętnie czy robi się coś w domu czy w pracy – to podstawowa potrzeba każdego człowieka. Każdy lubi się czuć dumny z osiągnięć, z tych mniejszych i z tych większych. Jasne, że nie każdy ma szansę robić “wielkie” rzeczy, ale myślę, że do wszystkich małych rzeczy trzeba podchodzić jak do wielkich.

Mamy kryzys, rok 2020, a Pan ma nowy projekt. Nie usiedział Pan na miejscu.

Nie usiedziałem. Mam szczęście pracować z ludźmi, którzy mi to uniemożliwiają. 10 lat w banku, który właściwie jest firmą technologiczną – to cała epoka. Trzeba było wyciągnąć wnioski z tego, co się działo przez ostatnie 10 lat i stworzyć coś lepszego od poprzedniego projektu w oparciu o najnowsze technologie. Tak powstał Aion Bank – jeszcze sprawniejszy i zwinniejszy niż nasz poprzedni bank. Na razie nie w Polsce. Bank działa w Belgii. Chcieliśmy stworzyć projekt europejski. Aion jest bankiem, w którym konto może otworzyć każdy, bez względu na to czy jest Belgiem, Holendrem, Niemcem czy innym obywatelem Unii Europejskiej i mieć dostęp do tych samych produktów. Na razie jeszcze nie wszystkich, ale to się zmieni wraz z rozwojem banku. Prawdziwy cyfrowy bank Europejczyków. Udało nam się przekonać do tego pomysłu jeden z największych funduszy na świecie.

Jak się buduje bank w chmurze?

Z pionierskim wysiłkiem. Najpierw powołaliśmy do życia spółkę technologiczną Vodeno, która stworzyła całą architekturę technologiczną banku w chmurze od podstaw, wykorzystując najnowsze technologie i korzystając z rozwiązań mniejszych lub większych firm technologicznych. Naszym głównym partnerem jest Google. Działamy w chmurze Google. Poza rozwojem własnych, szukamy też różnych rozwiązań w wielu miejscach: od małych software house’ów czy zespołów deweloperskich do dużych konsorcjów technologicznych.

Pierwszym klientem Vodeno jest właśnie Aion Bank z siedzibą w Belgii, zbudowany na podstawie istniejącego już, przejętego przez nas w ubiegłym roku banku. Po jego pełnej digitalizacji, wprowadzeniu nowego brandu, nowej oferty nowoczesnych produktów i usług i nowej aplikacji bankowej zaoferowaliśmy nasze usługi w modelu subskrypcji. Jesteśmy takim “Netflixem bankowości”. W ramach abonamentu nasi klienci mogą korzystać ze wszystkich usług jak chcą i kiedy chcą.. Zlikwidowaliśmy wszelkie opłaty i prowizje: za wcześniejsze spłaty, za opóźnione spłaty, za przelewy, za kartę, spready czy prowizje za wymianę walut. To bardzo transparentny sposób działania. Zarabiamy tylko i wyłącznie na dostarczaniu usług naszym klientom. Myślę, że klienci taką prostotę docenią. Nasze pierwsze miesiące działania napawają nas optymizmem.

Ale znowu jest kryzys. I co teraz?

To jest inny kryzys. Prawdopodobnie będzie miał bardziej długoterminowe konsekwencje dla wielu branży. To nie jest powtórzenie sytuacji z poprzedniego kryzysu, kiedy “zniknęły pieniądze”. Teraz na 3 miesiące zatrzymał się świat. Nastąpił kryzys bezpieczeństwa osobistego, który powoduje zmianę zachowań. To kryzys bardziej behawioralny niż gospodarczy. Ludzie przestali wychodzić z domu. Pomimo, że nasze rozwiązania są idealne właśnie na nowe czasy, my również musieliśmy lekko zweryfikować naszą strategię.

Po przejęciu banku w Belgii w czerwcu 2019 r., w ciągu 5 miesięcy zmieniliśmy całkowicie jego technologię, przeprowadziliśmy jego pełną digitalizację. , Przygotowywaliśmy się do rozpoczęcia pełnej działalności, a tu w marcu “zderzyliśmy się” z Covid-19. Start dla banku to nie jest tylko kwestia uruchomienia aplikacji, bo to nastąpiło już w marcu. Jest to też kwestia wsparcia marketingowego, kampanii reklamowych. Mieliśmy szczęście, że nie pandemia nie dopadła nas w środku kampanii, która nie uwzględnia kryzysu. Zdążyliśmy zatrzymać akcje marketingowe. “Zamroziliśmy” koszty na czas pandemii. Ale przede wszystkim zadbaliśmy o miejsca pracy. Żaden nasz pracownik nie stracił pracy. Nikomu nie zredukowaliśmy wynagrodzenia. Obniżyliśmy koszty, w tym koszty współpracy z firmami outsourcingowymi. To, co musieliśmy zrobić, żeby ochronić naszych pracowników. Dzięki temu, że mamy bank w chmurze, mogliśmy natychmiast wszystkich „wysłać do domów”, połączyć się z nimi w sieci i po nowemu zorganizować pracę. Mogliśmy bez najmniejszej przerwy obsługiwać naszych klientów. Wykorzystaliśmy czas pandemii, żeby zdalnie wykonać wszystkie prace, które zaplanowaliśmy na później. Przyśpieszyliśmy np. pracę nad procesami udzielania przez nasz aplikację kredytów z zabezpieczeniami. Dla mnie “lockdown” był naprawdę okresem wytężonej i efektywnej pracy.

Rozmawiała Krystyna Romanowska

Wycena firmy – jakie metody są wykorzystywane do tego działania?

Posiadanie świadomości na temat tego, ile warte jest przedsiębiorstwo, które prowadzimy, jest niezwykle istotne. Co najważniejsze, dzięki takiej wiedzy możemy uniknąć nieścisłości, jakie mogą pojawić się podczas sprzedaży firmy. Ponadto, dokładna wartość działalności jest niezbędna podczas podejmowania szeregu działań takich jak pozyskiwanie inwestorów, fuzja, czy też planowanie zadań mogących wpłynąć na funkcjonowanie przedsiębiorstwa w przyszłości.

Wycena przedsiębiorstwa nie tylko przedstawia, ile jest ona warta, ale także jak duży potencjał posiada do rozwoju. Im dokładniej zostanie sporządzona wycena wartości firmy, tym rzetelniej będzie się prezentować podczas każdej transakcji. Właśnie z tego powodu tak ważne jest, aby przeprowadzić ten proces możliwie najdokładniej. Czym jednak tak naprawdę jest wycena przedsiębiorstwa?

Można to określić jako oszacowanie wartości przy pomocy konkretnych metod, opierających się na wszelkich, dostępnych informacjach na temat finansów oraz działalności. To, co ma realny wpływ na wycenę to przede wszystkim forma prawna, rodzaj działalności oraz jej przedmiot.

Wycena przedsiębiorstwa – jakie metody są wykorzystywane do tego działania?

Istnieją trzy metody, wedle których wycena wartości firmy jest przeprowadzana najczęściej. Każda z nich posiada zalety oraz wady, dlatego przed podjęciem działania warto zastanowić się, dlaczego chcemy wycenić firmę. Cel w tym wypadku jest najważniejszym czynnikiem i to właśnie od niego należy zacząć. Kiedy cel już zostanie wyznaczony, można przejść do wyboru konkretnej metody.

Metoda majątkowa

Pierwszą, a zarazem najstarszą metodą, która określa wartość firmy, jest metoda majątkowa. Jej schemat działania jest relatywnie prosty. Wycena firmy tym sposobem opiera się na majątku, jaki ma ona w posiadaniu oraz na kosztach, jakie ponosi. Innymi słowy, wykorzystując tę metodę, nieustannie bazujemy na bilansie aktywów oraz pasywów. Największą zaletą tego rozwiązania jest to, że wycenę można przeprowadzić samodzielnie, przy pomocy statystyk, jakie posiadamy. Należy jednak pamiętać, że bilans firmy nie jest w stanie określić dokładnie jej ceny rynkowej, a jedynie jej wartość księgową. Oznacza to, że wycena może okazać się niekompletna, przez co nie będzie do końca rzetelna.

Metoda porównawcza

Metoda porównawcza, inaczej nazywana metodą rynkową może okazać się bardzo pomocna, jeżeli w dosyć łatwy sposób chcemy określić wartość firmy. W tym wypadku, jak sama nazwa wskazuje, porównujemy wycenione przedsiębiorstwa, które działają w tym samym zakresie. Oczywiste jest, że ciężko znaleźć firmę, którą można porównać tak, aby uzyskać dokładną cenę. Dlatego też, w tej metodzie wykorzystuje się mnożniki porównujące wartość ceny akcji, wartość przedsiębiorstwa do wartości księgowej oraz do przychodów pochodzących ze sprzedaży. Zaletą metody porównawczej jest czas, w jakim na jej podstawie można dokonać wyceny. Jeżeli posiadamy wystarczającą ilość informacji, przebiega ona bardzo szybko. Wadą zaś jest to, że ciężko jest zdobyć tak dużo informacji, zwłaszcza kiedy rynek nieustannie się zmienia.

Metoda dochodowa

Uznawana za najskuteczniejszą podczas wyceny firmy jest metoda dochodowa. Wycena wartości firmy na jej podstawie opiera się na oszacowaniu przychodów w formie zysku, jakie wygeneruje działalność w danym okresie czasu. Stanowi to bardzo dobry argument, ponieważ najczęściej są to kwoty bardzo zbliżone, do tych, które rzeczywiście zostaną wypracowane. Tym, co wyróżnia tą metodę, jest ukazanie, że firma jest w stanie przynosić konkretny zysk. Istnieje jednak ryzyko, że prognozy mogą okazać się nietrafne, co poskutkuje nieprawidłową wyceną. Metoda dochodowa wymaga dużego nakładu czasu, ze względu na uwzględnianie wiele czynników.

Każda z powyższych metod może okazać się skuteczna. Wszystko jednak zależy przede wszystkim od tego, jak dużo czasu chcą Państwo poświęcić na wycenę oraz do jakich działań ma być ona przeznaczona. Wybór metody pozostaje kwestią indywidualną, ponieważ nie można ustalić uniwersalnej dla każdego typu działalności.

Wycena wartości firmy – czy warto ją wykonać?

Wartość firmy może się przydać do wielu czynności. Zważywszy na to, błędne jest myślenie, że można pozostawić to zadanie do wykonania na ostatnią chwilę. Z całą pewnością warto je zrealizować, ponieważ może ono usprawnić szereg działań, które będą chcieli Państwo przeprowadzić w przyszłości. Najlepszym rozwiązaniem na wykonanie wyceny jest przeprowadzenie jej za pomocą wszystkich trzech metod, a następnie wyliczenie średniej. Takim sposobem otrzymają Państwo wynik, który będzie najbardziej zbliżony do rzeczywistej wartości.