Just in Time - co i jak?

Zobacz wszystkie / Znaleziono 302
Produkcja

Just in Time - co i jak?

Just in Time – co i jak?, 07/01/2021

Metodę just in time stosowano już w zakładach Forda i później doskonalono w zakładach Toyoty w latach 50. i 60. XX w. Dzięki nim firmy perfekcyjnie zarządzały produkcją i zredukowały koszty magazynowania produktów. Czym jest ta metoda i jakie daje korzyści? Jakie założenia przedstawia just in time, jako jedno z narzędzi stosowanych w lean management?

Just in time – podstawowe założenia metody

Nadprodukcja to problem spotykany w wielu firmach, metoda just in time to klucz do rozwiązania tego problemu. Podstawowym założeniem tej metody jest redukcja zapasów, czyli wyeliminowanie zbyt dużej ilości przechowywanych produktów w magazynie. Dzięki zastosowaniu tej metody po pierwsze można zredukować zapasy, a po drugie zmniejszyć nadprodukcję i zbyt dużą ilość materiałów potrzebnych do wyprodukowania danych produktu. Koszty magazynowania zmniejszą się, a produkty nie będą tracić na wartości.

Kolejną korzyścią, a zarazem założeniem metody just in time jest zmniejszenie kosztów produkcji. Koszty te można zmniejszyć, stosując skrócone serie produkcji. A tym samym czas potrzebny na wytwarzanie produktów czy usług. Skrócony czas produkcji to również dostosowanie miejsca produkcji, czyli stworzenie maksymalnie ergonomicznego miejsca pracy.

Trzecim założeniem metody just in time , bardzo ważnym zarówno z punktu widzenia produkcji, jak i dostarczenia produktu do klienta jest zmniejszenie czasu oczekiwania na materiały i produkty. Założeniem jest dostarczenie materiałów w momencie, kiedy fizycznie są potrzebne. Jeśli mówimy już o zmniejszeniu czasu oczekiwania, to również odnosi się to do skrócenia czasu dostaw. Just In Time poza tym zakłada wyeliminowanie pośrednich punktów składowania materiałów, a także zwiększenie częstotliwości dostaw.

Cały sens wprowadzenia metody just in time polega na umiejętności zarządzanie produkcją w taki sposób, aby rzeczywiście zredukować zapasy, skrócić czas produkcji i czas oczekiwania na produkty. Przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów produkcyjnych i najwyższej jakości produktów, które trafiają do klienta. Podsumowując, metoda just in time polega na dostarczaniu materiałów potrzebnych do wytworzenia produktów lub usług dokładnie w takiej ilości, jakiej potrzebuje firma, i dokładnie w takim czasie, w jakim są one potrzebne.

Dlaczego warto stosować metodę jednej chwili?

Spójrzmy na Forda, czy Toyotę. Firmy, które od dawna stosują metodę just in time. Oczywiście nie są to jedyne przykłady, bo w każdym przedsiębiorstwie gdzie zastosowano tę metodę i sukcesywnie realizowano jej założenia, możemy zauważyć korzyści. Zalety stosowania metody just in time są następujące:

  • Optymalizacja kosztów.
  • Dostosowanie produkcji do potrzeb rynku.
  • Optymalizacja procesów produkcyjnych.
  • Lepsza organizacja dostaw i zmniejszenie czasu oczekiwania na produkty.
  • Wyeliminowanie nadprodukcji i zmniejszenie możliwości utraty wartości produktów.

Nadprodukcja jest równoznaczna z wysokimi kosztami magazynowania. Zatem jej ograniczenie i wyeliminowanie prowadzi w konsekwencji do zmniejszenia i ograniczenia kosztów magazynowania. Kolejno, proces produkcji, w którym produkty dostarczane są w takiej ilość, w jakiej klient potrzebuje ich na daną chwilę. Natomiast, jeśli przyjrzymy się optymalizacji procesów produkcyjnych, to możemy tutaj mówić o ergonomicznym miejscu pracy, ale także o maksymalnym wykorzystaniu potencjału i energii pracowników na produkcji. Oczywiście mamy na myśli skoncentrowanie się za zadaniach, które na daną chwilę mają najwyższy priorytet i będą najważniejsze w danym momencie. Pełne skupienie pracownika nad najważniejszymi aspektami, a nie wielozadaniowość i wykonywanie niepotrzebnych lub małoznaczących na daną chwilę czynności.

Spróbuj wprowadzić metodę just in time w swoim przedsiębiorstwie. Jeśli zrobisz to dobrze, to wkrótce zobaczysz szereg korzyści i oszczędności, które wynikają z mądrego zarządzania produkcją.


Z NASZYCH SZKOLEŃ KORZYSTAJĄ LIDERZY RYNKU